Było wspaniale. Dodatkowo udało mi się przełamać moją słabość i nie spadać poniżej 20 km/h w drodze powrotnej. Mówcie co chcecie, dla mnie to wielki wyczyn. Moja przygoda z rowerami zaczęła się na dobre ;)
Pozdrawiam innych uczestników wycieczki :) Jutro widzimy się znowu, tym razem nie o 6:00 a o 5:00. Będzie się działo, na pewno. Tym czasem udaję się na spoczynek. Nawet taka ostra babka jak ja musi czasami zasnąć wtulona w miękką podusie^^ Pozdro 4 all ;)
Komentarze (4)
No dawaj tak dalej zycze jeszcze kilometrow do przejechania no i oczywiscie gratuluje tych juz przejechanych !!! Pozdro Adrian :D No i oczywiście duzej predkosci i fajnych wypadow , 3maj tak dalej .
Miłkowicki wiadukt staje się powoli kultowym punktem wypadowym naszej paczki ;-) A czy jest sens powtarzać - częściowo pewnie tak. Ale przecież przed nami tyle nowych szlaków do zdobycia :-)
Przyłączam się do gratulacji, zwłaszcza, że sama narzuciłaś tempo powrotne. Spodobała mi się ta strategia - do celu powolutku, nawet 13, 14 km/h, a do domu rakieta ^^ Pozdrawiam i do zobaczenia jutro.
Mam na imię Samanta. Jestem 17-latką z Legnicy, moją pasją jest Japonia i Anime. Uwielbiam wycieczki rowerowe w towarzystwie moich przyjaciół. Lubię wyzwania w postaci długich tras, najwspanialszym osiągnięciem jest dla mnie pokonywanie własnych granic wytrzymałości.